SM Perth - Seria Pamiętników z Kanadyjskiej Szkoły Magii Lumiere

Gość

Witaj w Australii, dokładnie w Szkole Magii i Czarodziejstwa Perth. To właśnie tutaj zaczyna się cała historia związana z osobami tak niezwykłymi jak tylko sięga nasza wyobraźnia. Nadszedł koniec roku szkolnego, a my uczniowie, musimy w końcu wziąć się porządnie do nauki. W końcu cały rok imprez, tragicznych wypadków, lenistwa i głupoty pozostawił po sobie ślad w postaci niezaliczonych egzaminów, oblanych testów i zeszytów pełnych uwag do rodziców co do naszego zachowania. Oczywiście, jak zwykle wybrniemy z tego z podniesioną głową przy okazji zaliczając pare wywiniętych orłów, poskręcanych kostek i obdarcia łokci. Ale nic się nie martw. Po miesiącu kuracji u naszej jakże uroczej pielęgniarki Amandy Raninis i kilku wylanych za łóżko eliksirów mających na celu nasze nagłe 'uzdrowienie' zwykle wracamy do stanu podobno-normalnego. W naszej szkole są cztery domy. Najbardziej rzucają się w oczy mieszkańcu Estate których zwykle rozwala energia, którą muszą wyładować na imprezach, nielegalnych wycieczkach czy po prostu na ucieczkach na pobliską plażę. Ich niebanalne pomysły zwykle spotykają się z krytyką mieszkańców Invereno, którzy fakt, faktem też nie są aniołkami. To właśnie przez nich zwykle inni uczniowie lądują w Skrzydle Szpitalnym z podbitym okiem albo krwotokiem z nosa. Ale bez obawy, uczniowie Primavery bardzo chętnie pomogą w walce z Invereno wszystkim słabszym. Primavera słynie z przesadnego optymizmu, śmierdzącego lenia (podejrzewam że właśnie dlatego ma najniższe stopnie z całej szkoły). Wszystkim wybrykom uczniów tego domu z cienia przypatrują się uczniowie Autunno. Zwykle to oni padają ofiarami uczniów Invereno. Cóż się dziwić, łatwo się nimi manipuluje. Nie mają przyjaciół i od czasu do czasu po prostu potrzebują odrobiny towarzystwa. Temu całemu chaosowi z załamanymi rękami przyglądają się bezradni nauczyciele, którzy bądź co bądź chcą nas wychowa na ludzi (i jak najszybciej pozbyć się ze szkoły).
Sumując: Na początku był chaos... Potem było już tylko gorzej.
Chcesz być jednym z nas? Zamienić się w świrniętego nastolatka, bawiącym się różdżką i biorącego z życia to co się da? Zapraszamy:

perth-series.blog.onet.pl
perth.fora.pl

Seria Perth istnieje już ponad pół roku. Trzyma się całkiem nieźle, jednak potrzebujemy odrobiny świeżości w postaci nowych autorów. Atmosfera jaka panuje na forum jest przyjazna (co chyba w dzisiejszych seriach rzadko się zdarza), ludzie naprawdę wspaniali a historie tak bogate w różne barwne pomysły, że aż żal nie przeczytać! Zapraszamy serdecznie:
Załoga Serii Pamiętników Uczniów Australijskiej Szkoły Magii w Perth.